Rozpoczęcie sezonu wystawowego 2018. Wypad do Brna po CAC-a i powrót na śniadanie, ale … wróciliśmy na kolację. Z każdą kolejną wystawą, na którą jedziemy bez wsparcia ekip po fachu, nabieramy doświadczenia i usamodzielniamy się w pracy nad pudlowymi kruczkami. Tak właśnie było na pierwszej dla nas wystawie w tyk roku. Czechy lubimy i zawsze chętnie odwiedzamy. Ludzie tu są zawsze uśmiechnięci i uprzejmi. Nawet bez większej znajomości języka łatwo się porozumieć, zwłaszcza, że Czesi są na kontakt otwarci. W tym roku już wiedzieliśmy, że w Czechach wystawy rozpoczynają się godzinę wcześniej niż u nas, więc świadomie dotarliśmy na czas, a nawet trochę przed czasem, żeby spokojnie móc wszystko przygotować. Znaleźliśmy miejsce z dobrym widokiem na ring i przystąpiliśmy do prac fryzjerskich. Prace groomerskie są z jednej strony łatwe, ponieważ stylizujemy psa, wcześniej przygotowanego przez najlepszego Groomera, jakim jest Pani Aneta Chrystoph – piękne dzięki za stałą współpracę, a z drugiej strony bardzo trudne, ponieważ stajemy do porównania z wybitnymi psami i ich doświadczonymi hodowcami. Nie ustajemy jednak w nauce, a każdy kolejny sukces, motywuje nas do dalszego działania.
Czwarty rok w życiu pudla średniego jest wyjątkowy, ponieważ widocznie dojrzewa i zaczyna prezentować w pełnym wydaniu swoje walory. Nie zawsze było łatwo, bo pudel utrzymywany we fryzurze wystawowej, wymaga stałej pielęgnacji, dobrze zbilansowanej diety, ćwiczeń i różnych zabiegów. Wystawa w Brnie jest jedną z tych wystaw, które napełniają nasze akumulatory. Jesteśmy dumni z Aramisa, ale też ogromnie szczęśliwi widząc efekty naszej wspólnej pracy z perspektywy podium. Stanąć na pudle obok wybitych psów i wspaniałych ludzi to dla nas zaszczyt i ogromna dawka energii.
XIII. Hanácká národní výstava psů Brno 14. 1. 2018
ARAMIS LES MOUSQUETAIRES Czarna Fuga
judge: Robert Kubeš
Lokata I.
Ocena Doskonała
CAC
Narodni vitez
BOB